Również na Dąbrowie

Szybki, nowoczesny i spełniający swoją funkcję w stu procentach. Taki ma być Rower Metropolitalny, który połączy Trójmiasto i 14 pomorskich gmin, w tym: Rumię, Redę czy Władysławowo. Pierwsze rowery wyjadą w trasę w 2018 roku.
Rower Metropolitalny ma być produktem kompleksowym i przemyślanym. Dlatego obecnie trwa opracowywanie Studium Wykonalności dla projektu, by uzyskać możliwość dofinansowania z funduszy unijnych. Trwają także rozmowy o kolejnych szczegółach systemu, ustalanie możliwych parametrów pojazdów, ceny za wypożyczenie i potrzeby w zakresie relokacji rowerów. Już za chwilę rozpoczną się rozmowy technologiczne z potencjalnymi operatorami, a następnie rozpocznie się tworzenia przetargu na dostawę i funkcjonowanie systemu, który ma zostać ogłoszony pod koniec 2017 roku.
Na użytkowników Roweru Metropolitalnego czeka atrakcyjna infrastruktura. Chociaż ścieżki rowerowe mamy dobrze rozwinięte, to nie znaczy, że nie zostało wiele pracy i w planach mamy kolejne projekty. Ale infrastruktura w Trójmieście istnieje, mieszkańcy mają swoje rowery, więc teraz musimy im zaproponować zupełnie nowy szczebel jakości usług systemowych. Taką usługą ma być Rower Metropolitalny. Zwłaszcza, że działamy na szerokim polu usług turystycznych, w tym NORDY i Północnych Kaszub – oferujemy również możliwość dojazdu rowerem właśnie tam – podkreśla wiceprezydent Gdyni Katarzyna Gruszecka-Spychała.
Studium koncepcyjne systemu roweru metropolitalnego z 2015 r. uwzględniało obsługę dzielnic na górnym tarasie (m.in. Dąbrowy, Karwin, Małego Kacka) w bardzo ograniczonym zakresie. Na wniosek zespołu ds. komunikacji rowerowej z ZDiZ Prezydent Gdyni zgodził się na rozszerzenie puli rowerów z 820 do 1100 szt. Dzięki temu wszystkie dzielnice Gdyni w równym stopniu będą miały możliwość korzystania z nowego, ekologicznego środka transportu.
www.gdynia.pl