Ustawka na Morenie

bójka

bójka
Policja zatrzymała 19 młodych osób… Fot. Policja

Dwoje uczniów Gimnazjum nr 28 w Gdańsku zostało poszkodowanych w bójce, do której doszło w pobliżu szkoły przy ul. Marusarzówny na Morenie 12 marca. W tak zwanej ustawce wzięło udział kilkunastu uczniów kilku gdańskich szkół. W ruch poszły gaz, pałki oraz pręty metalowe. U wojewody pomorskiego interweniowała radna Rady Miasta Gdańska, Beata Jankowiak.
– Jeżeli okaże się, że w bójce agresorami byli też uczniowie naszej szkoły, to wyciągniemy wobec nich konsekwencje – zapowiada dyrektorka Gimnazjum nr 28.
Do zdarzenia doszło po godz. 16. Bójka zaczęła się w okolicach ulicy Marusarzówny na gdańskiej Morenie. Wzięli w niej udział uczniowie kilku gdańskich szkół. Zatrzymano 19 osób. Szczegóły zdarzenia ustala prokuratura. W zdarzeniu zostali poszkodowani dwaj uczniowie Gimnazjum nr 28 przy ulicy Marusarzówny.

jankowiak

Beata Jankowiak: „Wystąpiłam w tej sprawie do wojewody pomorskiego”…Fot. tg

– Przeprowadziliśmy już z tymi uczniami rozmowę o tym co się wydarzyło, próbowaliśmy ustalić fakty i motywy. Na tę chwilę nie jesteśmy jeszcze w stanie mówić o szczegółach. Sprawą zajmuje się policja – mówi Marlena Grzelak, dyrektor Gimnazjum nr 28 w Gdańsku. – Jeżeli okaże się, że w bójce agresorami byli też uczniowie naszej szkoły, to wyciągniemy wobec nich odpowiednie konsekwencje. Zgodnie ze statusem szkoły, karą może być np. naganne zachowanie na koniec roku. Dyrektor Marlena Grzelak dodaje też, że do bójki na Morenie doszło po godz. 16, poza terenem szkoły, przy wyjeździe z ulicy Marusarzówny. Ze względu na godzinę i miejsce, nauczyciele nie mogli odpowiednio zareagować. Policja nadal bada szczegóły wydarzenia. – Policjanci zatrzymali 19 osób, wśród których były osoby zarówno pełnoletnie, jak i nieletnie – mówi Lucyna Rekowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. – W bójce oprócz kopania i bicia zostały użyte także gaz, pałki oraz pręty metalowe, które znajdowały się w pobliżu. Jak dodaje Rekowska, część osób biorących udział w bójce na Morenie w Gdańsku znała się, a powodem ustawki był wewnętrzny konflikt w grupie.
– Po tym niebezpiecznym wydarzeniu, bójce uczniów na ul. Marusarzówny, wystąpiłam do wojewody, policji, Straży Miejskiej i Spółdzielni Mieszkaniowej „Morena” z prośbą o informację na temat stanu bezpieczeństwa mieszkańców Piecek Migowa – powiedziała Gazecie Dzielnicowej Moreny Beata Jankowiak, radna Gdańska. – Efektem tego było spotkanie, którego gospodarzem był wicewojewoda Michał Owczarczak, a uczestnikami przedstawiciel policji, komendant Straży Miejskiej w Gdańsku, wiceprezes LWSM Morena i ja. Przedstawiciele policji i SM zadeklarowali więcej wspólnych patroli, stały monitoring, organizację spotkań z mieszkańcami i lekcje profilaktyczne i prewencyjne w szkołach.
Według policyjnych statystyk Piecki Migowo są jedną z bezpieczniejszych dzielnic w Gdańsku, ale wiele jeszcze pozostało do zrobienia – stąd pomysł cyklicznych spotkań z radnymi Gdańska, dzielnicy i przedstawicielami służb.
(g)