Mieszkańcy mniej tracą czasu?

korki

korki
Czy zmotoryzowani odczuwają na Chełmie mniejsze korki? Fot. t
Strategia komunikacyjna Gdańska przynosi rezultaty? Tak uważają eksperci. Opublikowany w marcu IV już raport Deloitte i Targeo.pl o korkach w 7 największych miastach Polski potwierdza, że mieszkańcy naszego miasta coraz mniej tracą przez stanie w korkach. Mniej zakorkowana rzekomo jest także biegnąca przez Chełm Trasa W-Z. Podobno, bo kierowcy wciąż psioczą.
Co najmniej 3,8 mld zł stracili w 2015 roku kierowcy z powodu korków w siedmiu największych polskich miastach – szacuje firma doradcza Deloitte. Dziennie w Warszawie, Łodzi, Wrocławiu, Krakowie, Katowicach, Poznaniu i Gdańsku strata wynosiła średnio 14,6 mln zł. Straty to nie tylko paliwo, ale również czas.
Uwzględniając czas tracony w korkach i straty kierowców, za najbardziej zakorkowane miasto Polski w 2015 r. w swoim raporcie Deloitte uznała Wrocław. Drugie miejsce zajął Kraków, a trzecie Poznań.
Warto jednak dodać, że w trzech miastach – w Gdańsku, Łodzi i Katowicach straty udało się radykalnie zmniejszyć: w Gdańsku straty spadły z 68 proc. średniego miesięcznego zarobku do 43 proc. w zeszłym roku. Zdaniem twórców raportu to zasługa władz miejskich, które konsekwentnie wprowadzają strategię komunikacyjną.
– Wyniki raportu bardzo cieszą. Wiele lat temu w Gdańsku postawiliśmy na nowoczesną komunikację drogową i publiczną, na którą przeznaczyliśmy miliardy złotych i są efekty! Trasy: Słowackiego, Sucharskiego, system TRISTAR, wprowadziły nową jakość na gdańskie drogi, a z drugiej strony inwestycje w nowoczesny tabor autobusowy i tramwajowy nakłaniają do korzystania z transportu zbiorowego, co wpływa na zmniejszenie ruchu samochodowego. Gdańsk jest liderem w wykorzystaniu środków unijnych i dzięki nim po Gdańsku, naszej metropolii jeździ się lepiej. Nie osiadamy jednak na laurach. Konsekwentnie będziemy realizować kolejne inwestycje – zapowiada, komentując wyniki raportu, prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.
(tg)