Rada dzielnicy stawia ultimatum

Zwracamy się do Pani z niebywale ważnym problemem dotyczącym mieszkańców naszej dzielnicy… tymi sławami Rada Dzielnicy zwróciła się do Prezydent Gdańska w sprawie parkowanie na Żabiance w czasie dużych imprez masowych odbywających się w Ergo Arenie.
O sprawie jako pierwszy poinformował „Dziennik Bałtycki”. Podczas kolejnego wydarzenia w hali część widzów, którzy przyjechali na to wydarzenie samochodami, nie zważając na wyraźne zakazy, parkowała swoje pojazdy na dzielnicowych parkingach, chodnikach, a nawet trawnikach. Jak twierdzą przedstawiciele ERGO ARENY w tym dniu zostały udostępnione trzy parkingi: przy samej hali (około 700 miejsc), przy ul. Łokietka (około 200 miejsc), a także przy ul. Pomorskiej (około 100 aut). Zmotoryzowanych było jednak więcej co skutkowało zajmowaniem miejsc postojowych mieszkańców i rozjeżdżaniem okolicznych trawników. To przelało czarę goryczy, dlatego Rada Dzielnicy zareagowała stanowczo i ostrzegła władze miasta, że ” mieszkańcy wezmą sprawy w swoje ręce”.
Na wstępie swojego listu radni podkreślają, że zabezpieczenie wjazdów na ich osiedla przez uprawnione służby są dalekie od wystarczających, a czasem zarówno policji, jak i straży miejskiej wyraźnie brakuje. Mimo że spółdzielnie mieszkaniowe wydają mieszkańcom identyfikatory uprawniające do wjazdu i parkowania na swoim terenie, bez udziału i pomocy służb, jest to środek nieskuteczny.
„Uczestnicy imprez organizowanych na ERGO ARENIE bez przeszkód wjeżdżają w niezabezpieczone uliczki osiedlowe, zajmują wszystkie miejsca parkingowe, zastawiają chodniki i przejścia oraz rozjeżdżają naszą zieleń, niwecząc pracę i nakłady finansowe, które wszyscy ponosimy, rujnując wygląd naszej okolicy. Mieszkańcy, mimo posiadania identyfikatorów, nie mają gdzie zaparkować, wracając wieczorem do swoich domów” – twierdzą radni w liście.
Podczas gali Stand-Up z 29 września, sparaliżowane zostały trzy dzielnice znajdujące się obok ERGO ARENY tj. Przymorze, Oliwa i Żabianka. Mieszkańcy informowali Straż Miejską, że nastapił paraliż dzielnicy, miejsca parkingowe są zajęte, a część samochodów parkuje po prostu na ulicy.
„Nastąpiło apogeum. Nie wsparły nas żadne służby, żaden wjazd nie został zabezpieczony. Mimo licznych zgłoszeń i próśb o interwencję nie odnotowaliśmy zaangażowania żadnej ze służb. Na miejscu obecny był jeden patrol straży miejskiej, który wprost ignorował samowolkę przyjezdnych. Brakowało również reakcji policji, choć dyżurny przyjmował zgłoszenia, które płynęły zarówno od mieszkańców, jak i zarządu Rady Dzielnicy. Takiego ruchu na naszych osiedlach dawno nie widzieliśmy” – czytamy w liście.
Całkiem inną wersję przebiegu imprezy mają przedstawiciele Straży Miejskiej.
– W dniu 29 września br. strażnicy miejscy biorący udział w zabezpieczeniu imprezy na sprawców wykroczeń nałożyli 11 mandatów. Tego dnia na numer 986 wpłynęły 4 zgłoszenia dotyczące wykroczeń drogowych w dzielnicy Żabianka-Wejhera-Jelitkowo-Tysiąclecia. W zabezpieczeniu imprezy „Please STAND-UP 2021” oprócz policjantów brały udział dwa patrole Straży Miejskiej w Gdańsku zlokalizowane na trzech wjazdach na teren osiedla od ul. Gospody. Były to: ul. Szyprów 18, ul. Gospody 8, ul. Gospody 14 – powiedział Robert Kacprzak, inspektor ds. komunikacji społecznej w rozmowie z „Dziennikiem Bałtyckim”.
Przedstawiciele ERGO ARENY już planują kampanię informacyjną dla przyszłych uczestników wydarzeń w gdańsko – sopockiej hali. Jej szczegóły są obecnie ustalane. W jej ramach operator hali będzie zachęcał, i przypominał, że do Ergo Areny można dotrzeć różnymi środkami transportu, nie tylko samochodem. Obiekt znajduje się bowiem w dobrze skomunikowanym miejscu. Przypominamy, że bez problemu można dojechać w okolice hali gdańską i gdyńską komunikacją miejską – lokalizacja pozwala na komfortowe dojazdy na imprezy tramwajami, autobusami, trolejbusami oraz pociągami SKM. Również radni dzielnicowi widzą w takim rozwiązaniu szanse na rozwiązanie problemu, wg nich problem z dojazdem na ERGO Arenę mogłaby rozwiązać darmowa komunikacja dla uczestników, jak ma to miejsce w przypadku meczów Lechii Gdańsk czy reprezentacji Polski, które odbywają się na Polsat Plus Arenie, jak również kampania informacyjna sugerująca dojazd na obiekt pociągami SKM.
Na reakcję nie trzeba było długo czekać. Przedstawiciele Rady Dzielnicy odbyli spotkanie z władzami miasta, służbami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo i zarządzanie kryzysowe, przedstawicielami obydwu spółdzielni mieszkaniowych oraz operatorem obiektu. Mają być wzmożone kontrole identyfikatorów, dlatego jest apel do mieszkańców o ich posiadanie. Kolejne rozwiązania mają nastapić po przeanalizowaniu spotkania władz miasta z radnymi na którym padło wiele pomysłów na poprawę sytuacji.
(as)

fot. RD ŻWJT