Remont w toku
Zakres jest szeroki, a utrudnienia – spore (fot. kod)
Na odcinku ulicy Starodworcowej, w bezpośrednim sąsiedztwie SP nr 20 oraz bloków kolejowych, pełną parą toczy się wyczekiwany od lat remont. Zakres jest szeroki – obejmuje szereg prac, łącznie z budową nawierzchni i chodników.
Tragiczny stan ul. Starodworcowej w okolicy „dwudziestki” już niejednokrotnie był tematem naszych interwencji oraz licznych publikacji. Wreszcie, po latach oczekiwań, sytuacja zmienia się na lepsze – pełną parą trwa kompleksowy remont.
Nasza bolączka
Stan ulic w Wielkim Kacku jest jedną z największych bolączek mieszkańców niemal „od zawsze”. Kłamstwem byłoby stwierdzenie, że nic się w tej materii nie zmienia. Przybywa tymczasowo utwardzanych ulic oraz odcinków dróg z nowym asfaltem. Jednak na tym tle ul. Starodworcowa jawiła się do tej pory jako jeden wielki wyrzut sumienia, bardziej pasując do zapomnianej wsi, niż do dynamicznie rozwijającej się dzielnicy Gdyni.
Choć trzeba przyznać, że i tutaj wiele się poprawiło, a początkowy odcinek zyskał jakiś czas temu nową nawierzchnię, co nie oznaczało jednak jeszcze kompleksowej modernizacji, na którą mieszkańcy czekali od dawna. W 2011 r. Zarząd Dróg i Zieleni wziął się za remont nawierzchni ul. Starodworcowej na odcinku około 300 m. Prace objęły wykonanie nakładki w tzw. warstwie ścieralnej.
O zwiększenie zakresu prac remontowych na odcinku od ul. Wielkopolskiej do bloków kolejowych starał się wówczas Stanisław Borski, radny miasta.
Galopująca degradacja
Potrzebna była gruntowna modernizacja. W ostatnich latach jakość nawierzchni uległa pogorszeniu w galopującym tempie. Stan ulicy do tej pory był fatalny. Same dziury i nierówności. A przecież jeździ tędy autobus, jest to droga do szkoły, powstało nowe osiedle. Słowem – natężenie ruchu jest nieporównywanie większe niż kiedyś i remont to po prostu konieczność.
Jednak tutaj piętrzyły się problemy. Sprawy własnościowe są trudne do uregulowania i ciągną się już od lat. Dalszy odcinek – ten w okolicy szkoły – i przylegający do niego placyk, to była prawdziwa udręka dla przechodniów i kierowców. Lokatorzy okolicznych budynków chcieliby, żeby to przejście i przejazd jakoś utwardzić. Jeśli nie na stałe, to przynajmniej tymczasowo, np. płytami yomb. Jednak na razie wszelkie interwencje nic nie dają. Powstała dokumentacja dotycząca kompleksowej przebudowy ul. Starodworcowej. Kilka lat temu pojawił się pomysł, aby remont ulicy wpisać na listę priorytetów wśród inwestycji drogowych, co jednak w końcu nie doszło do skutku.
Ku nowej pętli
Okolice „dwudziestki” podczas deszczu wyglądały fatalnie. Dzieci brnęły do szkoły w błocie, które sięgało im ponad kostki, zwłaszcza podczas ulew i roztopów. A solidne, gumowe kalosze było to podstawowe wyposażenie dla wielu mieszkańców okolicznych budynków. Bywały jednak dni, kiedy nawet to nie pomagało, bo warstwa błota była nie do przebrnięcia.
Do pozytywnych zmian w okolicy trzeba zaliczyć fakt, że ZDiZ wykonał montaż barierek przy bramie, którą wychodzą dzieci ze szkoły. Chodziło o poprawę bezpieczeństwa, by uczniowie nie wybiegali prosto na ulicę. Na razie to jednak tymczasowe rozwiązanie. Docelowe zabezpieczenia pojawią się po całkowitej przebudowie ulicy i powstaniu nowej pętli. Barierki z daleka wyróżniają się z daleka żółtym kolorem.
Wygląda jednak na to, że sytuacja dalej zmienia się na lepsze. Jeśli chodzi o okolicę SP nr 20, to Urząd Miasta, łącznie z radą dzielnicy, zdecydowały się na przebudowę pętli przy szkole. Poprzednio rada dzielnicy przekazała pieniądze na poprawę nawierzchni ul. Starodworcowej. Jednak w międzyczasie okazało się, że budowa nowej pętli jest jednak ważniejsza. Dlatego w porozumieniu z radnymi dzielnicy magistrat postanowił dofinansować tę właśnie inwestycję.
Jakość życia
Mieszkańców natomiast ucieszył fakt rozpoczęcia długo oczekiwanego remontu. Choć zakres prac jest duży, a i utrudnienia spore, to lokatorzy okolicznych budynków są bardzo zadowoleni, gdyż efekt z pewnością poprawi komfort życia przy ul. Starodworcowej.
(kod)