Kontrapas na Gryfa?

Czy ulica Gryfa Pomorskiego potrzebuje pasa dla rowerów?                             (fot. kod)

Sieć ścieżek rowerowych wciąż się rozwija. Powstają także nowe kontrapasy dla rowerów. Czy Wielki Kack także doczeka się takiego rozwiązania?
Na razie dobiegają końca przygotowania do trwałych zmian organizacji ruchu na ulicy 3 Maja. Ich skutkiem będzie kontrapas dla rowerów.
Zmiany ruchu
Kontrapas pozwoli na jazdę rowerem również pod prąd jednokierunkową ulicą, jaką jest 3 Maja. Taką możliwość uzyskają osoby poruszające się rowerem od Władysława IV w kierunku ulicy Starowiejskiej i Dworca PKP.
– Będą one mogły, po przejechaniu ulicy Obrońców Wybrzeża, kontynuować jazdę ulicą 3 Maja do skrzyżowania z ulicą 10 Lutego, a przekraczając je zyskają możliwość dalszej jazdy „pod prąd” aż do ulicy Starowiejskiej, na której od roku istnieje już kontrapas – wyjaśnia Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski, pełnomocnik prezydenta do spraw komunikacji rowerowej.
Takie połączenie znacznie ułatwi poruszanie się rowerem na trasie Wzgórze św. Maksymiliana – Dworzec Główny PKP.
Rowerem pod prąd
Kontrapas spowoduje zmiany w ruchu, na które muszą się przygotować kierowcy samochodów. Poza fizycznym oznakowaniem tego pasa, na skrzyżowaniu 10 Lutego/3 Maja muszą pojawić się kolejne światła, pozwalające rowerzyście jadącemu „pod prąd” bezpiecznie wjechać na to skrzyżowanie. Konieczna będzie również zmiana w organizacji parkowania na części ulicy 3 Maja, z prostopadłego na skośne lub równoległe – tłumaczy Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski. Zmianie ulegnie także oznakowanie poziomie i pionowe. Kierowcy, którzy podróżują 3 Maja od strony ulicy Starowiejskiej do 10 Lutego, nie skorzystają już z pasa do skrętu w lewo, bo to właśnie na nim powstanie kontrapas.
Zatwierdzony projekt, czeka na realizację. Kontrapas jest ważną zmianą i bardzo oczekiwaną przez rowerzystów.
Nie każdemu się podoba
Czy takie rozwiązanie sprawdziłoby się na terenie naszej dzielnicy?
– Uważam, że to byłoby dobre rozwiązanie – mówi pani Eliza, mieszkanka ul. Szefki. – Może natężenie ruchu nie jest tu takie, jak w centrum… Ale ul. Gryfa Pomorskiego jest po remoncie, ma odpowiednią szerokość i wprowadzenie czegoś takiego nie byłoby problemem.
Nie wszyscy podzielają tę opinię.
– To nie jest rozsądny pomysł – uważa pan Tomasz z Wielkiego Kacka. – Na Fikakowie nie ma aż takiego problemu z drogami dla rowerów. Wystarczą standardowe ścieżki, a w najgorszym wypadku można jechać po chodniku lub zwyczajnie – ulicą.
Duża inwestycja
Przypomnijmy, że gruntowny remont ul. Gryfa Pomorskiego odbył się jesienią 2013 r. Cała inwestycja to olbrzymie przedsięwzięcie, zarówno pod względem zakresu robót, jak i kosztu. Prace kosztowały ok. 2,8 mln zł i były wykonywane na zlecenie gdyńskiego Zarządu Dróg i Zieleni. W planach znalazła się nie tylko nowa nawierzchnia, czy chodniki, ale także przystosowanie infrastruktury pod budowę ewentualnej trakcji trolejbusowej, czyli nowe przystanki i zatoczki dla pojazdów komunikacji miejskiej. To duża inwestycja, która objęła newralgiczny dla Wielkiego Kacka punkt, bowiem ul. Gryfa Pomorskiego jest jedną z głównych ulic Fikakowa.

(kod)